sobota, 24 sierpnia 2013

Hiszpania jakiej nie znaliśmy - w obiektywie Mariana Maurizio Abramowicza

"Za Pirenejami leży cały kontynent. Tajemniczy, skryty, nieznany; skupisko krain z ich własną historią, językami i tradycjami - potrzeba lat, żeby to odkopać dla siebie samego, odkryć, z samym sobą omówić.." - Cees Nooteboom

Podstawowe informacje:
Wydarzenie: wystawa “Szkice z Hiszpanii. Fotografie Mariana Maurizio Abramowicza”
Gdzie: Instytut Cervantesa w Krakowie
Kiedy: 5 lipca - 11 października 2013 r.
Organizatorzy: Instytut Cervantesa w Krakowie oraz Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie
Wstęp wolny

“Nie każdemu taka Hiszpania dała się poznać.” - zwróciła moją uwagę ulotka w Instytucie Cervantesa i od razu wiedziałam, że ciekawość nie pozwoli mi przejść obojętnie obok tej wystawy. Za pomocą zbioru oryginalnych fotografii Mariana Maurizio Abramowicza, zachowanych przez Muzeum Etnograficzne w Krakowie i zaprezentowanych publicznie po raz pierwszy, przedstawiony został Półwysep Iberyjski odmienny niż ten znany nam obecnie.
Marian Maurizio Abramowicz, Polak, który w latach II Wojny Światowej wybrał Hiszpanię jako swoją drugą ojczyznę, z wykształcenia inżynier agronom, nie był profesjonalnym fotografem, co warto podkreslić już na początku. Hiszpanię przedstawia po swojemu, co czyni jego opowieść jeszcze bardziej wyjątkową. Początkowo łączy swoją pracę z podróżami, w czasie których amatorsko wykonuje zdjęcia związane z badaniem poziomu rolnictwa w tym państwie, później fotografuje miasta, które odwiedza i przechodzi w coraz bardziej swobodne obrazy życia codziennego.
Niedługo po zakończeniu wojny domowej (1936-1939), gdy dyktatura Francisco Franco rosła w siłę, w Hiszpanii nie istniała masowa turystyka, brak było przepełnionych turystami hoteli czy autostrad. Taką właśnie zapamiętał ją Marian Maurizio Abramowicz i taką chce nam pokazać wbrew powszechnym skojarzeniom z tym krajem.
Fotografie zostały wykonane na półmatowym papierze o kremowym podłożu bromowo-srebrowym. Na wystawie prezentowane są oryginalne pozytywy, wykonane w latach od 1948 do 1961. Niektóre z przedstawionych miejsc są trudne do rozpoznania, zwłaszcza jeśli myślimy o nich w kategoriach tego, co znajduje się tam obecnie.
Gdy patrzymy na zdjęcia Benidorm, miasta w Hiszpanii na wybrzeżu Costa Blanca, trudno uwierzyć, iż dawniej było zwyczajną wioską rybacką.
Benidorm, fot. Marian Maurizio Abramowicz, ze zbiorów Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie:
Málaga también ha cambiado bastante. Aquí la foto con la Plaza de Toros en el centro, la cual se encuentra allí hasta hoy día.
Málaga, fot. Marian Maurizio Abramowicz, ze zbiorów Muzeum Etnograficznego w Krakowie:
Nie musimy się jednak tym martwić, ponieważ autor starannie opisywał fotografie nazwą miejscowości oraz rokiem wykonania, co pozwoliło uporządkować je chronologicznie w całkiem interesującą historię. Niestety bywa tak, że wspomniane opisy pozostają nieczytelne. Wtedy pozostaje nam albo wierzyć na słowo kuratorom przygotowującym wystawę, albo też liczyć na cud - a i takie czasem się zdarzają :) Przykładowo, podczas ostatniego oprowadzania kuratorskiego Hiszpanie, którzy akurat przebywali w pobliżu i przyszli obejrzeć wystawę, pomogli zidentyfikować jedno właśnie takie nieopisane miejsce.

Autorzy wystawy wyszli również na przeciw potrzebom osób, które nie do końca znają geografię Hiszpanii i pomimo podpisów do zdjęć nie potrafią zlokalizować danych miejsc. Z tej wybranej specjalnie na wystawę grupy około 100 zdjęć utworzona została swego rodzaju mapa z fotografiami umieszczonymi wewnątrz kontur Hiszpanii tak, aby znajdowały się one dokładnie tam gdzie przedstawione na nich miejscowości.

Na wystawie obejrzeć można również kilka rzeczy osobistych oraz przedmiotów, które Abramowicz otrzymał od tamtejszych rolników.

 
 
Wszystkich, którzy chcieliby jeszcze wybrać się na zwiedzanie wystawy chciałabym poinformować, że istnieje taka możliwość. Można to zrobić od poniedziałku do piątku w określonych godzinach lub też zdecydować się na oprowadzanie kuratorskie, które to odbywa się dziesiątego dnia każdego miesiąca do 10 października 2013.

Polecam wszystkim! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz