poniedziałek, 30 grudnia 2013

Jak wita się Nowy Rok w Polsce i krajach hiszpańskojęzycznych?

Już jutro - 31 grudnia - ostatnia noc bieżącego roku! W Polsce nazywa się ją Sylwestrem, natomiast w Hiszpanii i Ameryce Łacińskiej znana jest jako "la Nochevieja". Wtedy to, ludzie z całego świata, reprezentujący wszystkie pokolenia, żegnają mijający rok i świętują nadejście tego nowego, kolejnego dnia - 1 stycznia. Istnieje wiele zwyczajów i przesądów związanych z tą niezwykłą nocą.
Sylwestra, w przeciwieństwie do Wigilii, zwykle spędza się ze znajomymi, choociaż w państwach jak na przykład Honduras, Ekwador, Dominikana i Kolumbia, ludzie starają się zorganizować  spotkanie rodzinne. O północy wszyscy składają sobie najlepsze życzenia i wychodzą na ulicę, aby podzielić się nimi również z sąsiadami i przyjaciółmi. Powszechnie ten dzień jest znany jako czas rozrywki i jest bardzo popularne wznoszenie toastów za szczęście w Nowym Roku, odpalanie sztucznych ogni oraz świętowanie do wczesnych godzin porannych.

W dużych miastach w Polsce organizuje się koncerty sylwestrowe, które są transmitowane w telewizji. Następnego dnia, 1 stycznia, centra handlowe są zamknięte a ludzie odpoczywają po długiej imprezowej nocy. Dla większości osób koniec roku jest czasem refleksji i podejmowania noworocznych postanowień, które przypuszczalnie mają poprawić ich jakość życia (na przykład decyzja o rzuceniu palenia czy przejściu na dietę). Tak naprawdę można to zrobić każdego dnia, jednak 1 stycznia wydaje się być idealny na wprowadzenie w życie hasła "new year, new me" i motywuje do zmian. Najpierw oczywiście, bawimy się w ostatnią noc w roku, kiedy teoretycznie możemy jeszcze korzystać ze starych złych nawyków, które zamierzamy porzucić kolejnego dnia.
Hiszpanie, aby zapewnić sobie rok pełen sukcesów i szczęścia, jedzą 12 winogron podczas gdy uderzenia zegara oznajmiają początek Nowego Roku. Uderzenia zegara równo o północy transmitowane są w telewizji, a za wersję oficjalną uznawana jest ta z Puerta del Sol w Madrycie, która wydaje się być odpowiednikiem nowojorskiego Times Square. Czytałam również, że aby nadchodzący rok przyniósł miłość i namiętność należy zaopatrzyć się tego dnia w czerwoną bieliznę, podczas gdy szczęście przynosi ubranie czegoś koloru żółtego.
 
Tradycja jedzenia dwunastu winogron oraz noszenia bielizny koloru żółtego dotarła także do Chile, Ekwadoru i Wenezueli.

La Quema del Año Viejo w Ameryce Łacińskiej
Istnieje pewna tradycja latynoamerykańska, jedna z najbardziej zakorzenionych w tamtym regionie, nazywana “Quema del Año Viejo”. Wraz z dwunastoma uderzeniami zegara o północy, pali się figurki różnego typu, które wyglądem przypominają na przykład osoby ze środowiska politycznego lub artystycznego (zwłaszcza te uznawane za negatywne) i reprezentują przemijający rok.

Mówi się, że takie figurki, zrobione z kartonu/ papieru, ubrane w starą odzież i z żartobliwymi maskami na twarzy, zabiorą ze sobą wszystkie zmartwienia poprzedniego roku. Ostatnio staje się coraz bardziej popularne wypełnianie ich sztucznymi ogniami, aby uczynić ten specyficzny spektakl jeszcze bardziej widowiskowym. Przed lub po spaleniu tych figurek, w niektórych częściach Ameryki Łacińskiej istnieje zwyczaj odczytywania czegoś w rodzaju "testamentu", mającego charakter refleksji nad okresem, który dobiegł końca oraz rekomendacji na nadchodzący rok. Zwyczaj jest popularny w Ekwadorze, Kolumbii, Meksyku, Urugwaju oraz niektórych regionach Wenezueli i Chile.
W Urugwaju znany jest również pewien bardzo ciekawy zwyczaj wylewania kubła pełnego wody przez balkon, aby przepędzić negatywną energię i powitać rozpoczynający się rok. Uważaj więc wychodząc wtedy na ulicę, jeśli nie chcesz skończyć przemoczony :)
W niektórych prowincjach Peru, na przykład Cuzco, ludzie wychodzą o północy na rynek główny i okrążają go. Zwykle w tym wydarzeniu biorą udział także turyści, co sprawia że staje się ono atrakcją dla osób odwiedzających miasto.
W Ameryce Łacińskiej Nowy Rok rozpoczyna się w lecie, dlatego też w krajach, które mają dostęp do morza jest popularne świętowanie na plaży, tak aby móc zobaczyć pierwszy wschód słońca z perspektywy morza.
  

2 komentarze:

  1. Szczęśliwego Nowego Roku.
    Spóźnione bo wcześniej się nie widzieliśmy: http://www.youtube.com/watch?v=50TPVuK2XoQ

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne post :D
    Szczęśliwego :3




    Klikniesz w baner sheinside.com na moim blogu?
    sapphireblog1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń